Możliwe jest skonstruowanie materiału reklamowego w taki sposób, że jego odbiorcy, a więc potencjalni klienci firmy będą sami rozsyłać go dalej, a kolejni odbiorcy – prawdopodobnie jeszcze dalej. Tego rodzaju zjawisko nazywa się marketingiem wirusowym i opiera się na tworzeniu niewielkiego formatu treści, które są jednak z jakiegoś powodu niezwykle atrakcyjne dla odbiorców.

Co może stać się reklamą wirusową?

Wirusowa reklama firmy w internecie może wykorzystywać nie tylko tradycyjne formy, jak artykuł, post, czy spot reklamowy, ale również formy mniej kojarzone z marketingiem: żart, mem, komiks i wiele innych. Reklamy wirusowe bardzo często wykorzystują kontrowersyjne, albo wyjątkowo zabawne treści do przyciągania uwagi klientów. Jeżeli taka treść umieszczona jest na przykład na stronie firmy, całkiem możliwe, że osoby, które trafiły tam ze względu na nią (bo została polecona przez kogoś innego), zainteresują się również ofertą.

Aby jednak klienci trafili na stronę, tak by mogli polecać sobie wzajemnie znajdujący się na niej kontent myszą znaleźć informacje o niej. Świetnie w tym celu sprawdzają się branżowe, internetowe katalogi wizytówek umożliwiające umieszczenie w nich prostych informacji ułatwiających odnalezienie firmy i jej strony przez osoby poszukujące konkretnych usług.

Twoja ocena: oceń teraz
Aktualna ocena: 0 - 0 głosów